Ewa Boiseau

Kim jestem? Długo poszukiwałam odpowiedzi na to pytanie, a znalazłam ją dopiero patrząc w swoje uczucia. Przez większość życia próbowałam być taka, jaką chcieli widzieć mnie inni. Próbowałam dostosować się de zewnętrznych wymagań i standardów, jednocześnie swoją wewnętrzną tożsamość odsuwając na dalszy plan. Dopiero zastanawiając się nad tym, jaka jestem naprawdę, zaglądając w głąb siebie, potrafię zobaczyć to, kim jestem i co składa się na moją postać. Co lubię robić? Jak lubię się czuć? Z kim lubię przebywać?

Ze wszystkich uczuć najbardziej lubię czuć spokój. Lubię ciszę i zieleń dookoła. Lubię przebywać z ludźmi, którzy emanują spokojem. Z ludźmi, którzy nie spieszą się z wypowiedzią ani z podejmowaniem szybkich działań, o ile nie wymaga tego sytuacja. Lubię się nie spieszyć, choć przez większość życia miałam poczucie, że pędzę przed siebie, nie mając na nic czasu i będąc ciągle spóźniona. Lubię zatrzymać się w miejscu i rozejrzeć dookoła, zobaczyć, gdzie jestem.

Lubię obserwować kształty i kolory, dotykać różnorodne materiały i struktury. Lubię odkrywać nowe dźwięki, smaki i zapachy. Uwielbiam rośliny i zwierzęta. Rozmawiam z moim psem i kwiatami w domu. Lubię chodzić boso po trawie i po piasku rozgrzanym słońcem. Lubię zapach i kolory ziemi.

W zakresie formalnym, urodziłam się w Polsce w 1989, czyli w roku, w którym upadł system komunistyczny i rozpoczął się dynamiczny rozwój społeczno-gospodarczy, dodatkowo umocniony przyłączeniem do Unii Europejskiej. Po ukończeniu liceum o profilu matematyczno-fizyczno-informatycznym, rozpoczęłam studia na Politechnice Wrocławskiej na kierunku Fizyka Techniczna ze specjalnością Nanoinżynieria, szybko jednak zamieniając kierunek na Architekturę, która stwarza możliwość łączenia osiągnięć techniki z estetyką, realizując tym samym moją potrzebę tworzenia i odczuwania piękna. Podczas studiów z Architektury zauważono moje umiejętności malarsko-kompozycyjne i zachęcano do podjęcia edukacji na Akademii Sztuk Pięknych. Po uzyskaniu zawodu architekta podjęłam studia podyplomowe z malarstwa na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Tam z kolei zafascynowała mnie rzeźba, którą traktuję jako przestrzenne rozwinięcie malarstwa.

Lubię tworzyć nierzeczywiste formy inspirowane człowiekiem i naturą, o wyrazistych kolorach i ekspresji, a mój styl wyrazu chętnie określam jako surpozytywizm, skupiając się na wrażeniach zmysłowych i często odwołując się do symboli.